List do redakcji
Magdalena Staniszkis komentuje projektu nowego Studium dla Warszawy.
O polityce rozwoju Warszawy
We wrześniowym numerze zamieściliśmy dyskusję na temat projektu nowego Studium dla Warszawy. Choć dokument trafił na razie do „zamrażarki”, ratusz zapowiada, że stanie się podstawą przyszłego planu ogólnego, który zgodnie z nowelizacją ustawy o planowaniu przestrzennym gminy muszą uchwalić do 2026 roku. Publikujemy opinię Magdaleny Staniszkis na temat zawartych w projekcie zapisów dotyczących modernistycznych osiedli. (red)
Dyskusja na temat nowej „konstytucji” Warszawy, czyli projektu Studium prezentowana w „A-m” 09/2023, potwierdza, że słusznie, nie pierwszy raz, redakcja udostępniła swoje łamy zagadnieniom kształtowania przestrzeni w skali dużo mniejszej niż architektura, a nawet urbanistyka. Studium Warszawy – pomimo tego, że jest domeną planowania przestrzennego – wpływa także, pośrednio poprzez urbanistyczne koncepcje i architektoniczne realizacje, na funkcjonowanie i obraz miejsc, w których żyjemy. Należą do nich oczywiście wielkoskalowe osiedla modernistyczne jak w Studium określono te, które potocznie i pejoratywnie nazywa się blokowiskami. Projekt Studium wyłożony w 2023 roku dosyć jednoznacznie określa politykę przestrzenną, jaką na tych terenach powinno się wdrażać. Odbiega ona znacznie od podejścia do dziedzictwa czy spuścizny blokowisk, definiowanego w różnych programach, dokumentach i koncepcjach urbanistyczno-architektonicznych (szczegółową historię ostatnich 25 lat planowania przestrzennego Warszawy w odniesieniu do blokowisk można przeczytać w obszerniejszej wersji tekstu pt. O modernizacji modernistycznych osiedli: głos w dyskusji nad przyszłym planem ogólnym dla Warszawy, opublikowanej na stronie internetowej architektura.muratorplus.pl) od końca lat 90.