Skwer Aktywności / Warszawa
Skwer Miejskich Aktywności to przykład akupunktury miejskiej - drobnej inwestycji przed docelowym zagospodarowaniem większej przestrzeni. O realizacji Marcina Kwietowicza i Michała Sikorskiego pisze Dariusz Bartoszewicz.
W przestrzeni sąsiadującej z parkiem Świętokrzyskim, odgrodzonej wysokim płotem z pergolą od budowy Muzeum Sztuki Nowoczesnej, można teraz pograć w piłkę, pojeździć na deskorolce, rowerze czy hulajnodze. Skwer Aktywności Miejskich był projektem zgłoszonym w ramach budżetu obywatelskiego. Dawał szansę, by ożywić i zmienić okolicę, usunąć przy okazji kilka bud oraz bar urządzony w kadłubie samolotu, które nielegalnie stanęły na gruncie odzyskanym przez spadkobierców dawnych właścicieli. Za inwestycję odpowiadał Zarząd Zieleni m.st. Warszawy. Stanowi ona jeden z drobnych elementów miejskiego tła, które sprawiaja, że przyjemnie korzysta się z przestrzeni publicznych. Właśnie takie interwencje oraz te przy ulicach i na podwórkach, składają się na całokształt pozytywnych wrażeń, jakie wynosimy z miasta. Prostopadle do ulicy Marszałkowskiej, na tyłach wolnostojącego Pawilonu Warszawa, w którym mieścił się dawniej punkt informacyjny o śródmiejskim odcinku II linii metra, stanęła lekka konstrukcja ogrodowa z drewna, nazywana Tarasem. Jest szaroniebieskiego koloru, który dobrze komponuje się w słońcu z pastelowymi elewacjami pobliskich wysokich budynków. Konstrukcja została wyniesiona do wysokości Pawilonu Warszawa. W okrągłych wycięciach znalazły się trzy małe, zagłębione boiska do piłki nożnej, do gry jeden na jednego.