Teoria i praktyka według Anny Lorens
Czym jest architektura? Jaką rolę powinna odgrywać? Publikujemy esej dr inż. arch. Anny Lorens z Zakładu Projektowania i Teorii Architektury Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej.
Ważniejsza od nauki umiejętności jest nauka podejścia, która powinna być ciągłym procesem rozwijającym w sposób koncentryczny, na wzór słojów drzewa. (…) Walter Gropius, Pełnia architektury, s. 74.
Metoda nauczania projektowania powinna się m.in. opierać na niezliczonej liczbie eksperymentów, próbie udowadniania i wdrażania idei, które mogą okazać się utopijne. To ten czas, w którym nie jest się jeszcze obarczonym bagażem odpowiedzialności. Uświadomiony błąd powstały w procesie projektowym będzie miał niekiedy większą wartość niż wyestetyzowana „bezpieczna” forma. Architektura to utylitarna profesja, której dobrze robi współzawodnictwo, traktowane jako przejaw dążenia do doskonałości. Dopiero umiejętność współpracy i integrowania rzemiosła oraz technologii, eksperymentowania i podejmowania ryzyka uruchamia pełnię możliwości. Nasze idee, zrealizowane w pełni, po części lub w ogóle są częścią historii teorii architektury. Należą do niej: opis planów i strategii, jako wyraz świadomości potrzeb, próba przewidywania potencjalnych konsekwencji i zagrożeń, na jakie można „przestrzennie” reagować, aż wreszcie porównanie i ocena, czyli nic innego tylko krytyka architektury.