Architektura-murator - 2024-05
Autor: Piotr Śliwiński z wykorzystaniem zdjęcia Juliusza Sokołowskiego; dzięki uprzejmości Robert Konieczny KWK Promes <p>Prawie 30 lat temu, komentując wyniki ankiety przeprowadzonej wśród redaktorów mass mediów, Zyta Kuszta w naszym miesięczniku pisała, że <em>społeczne zainteresowanie architekturą i znajomość nazwisk jej czołowych przedstawicieli jest beznadziejnie niska</em>. Od tego czasu całe środowisko architektoniczne wykonało tytaniczną wręcz pracę, aby to zmienić. Można nawet powiedzieć, że ostatnie 30 lat to okres wytężonego budowania szacunku – zarówno dla architektury, jak i osób ją tworzących. Wspólnie uczyliśmy się odróżniać dobre obiekty od tych, które wymagają jeszcze nieco pracy. Szacunek musiał się na czymś oprzeć. Wartość architektonicznej pracy zyskiwała wymierne punkty odniesienia. Zawód na A stał się zawodem prestiżowym. <br /><em>Nie liczyła się jakość pracy, ale wytrzymałość na falę krytyki</em> – pisze dziś jedna z anonimowych osób, studentka architektury. Inna opisuje nieustanny brak szacunku okazywany jej przez swoich wykładowców – architektów. Kolejna zwraca uwagę na niejasność kryteriów oceniania, przez które do dziś nie jest w stanie stwierdzić, czy jej projekty były w istocie dobre, czy może jednak złe. <br />Badanie i raport <em>Zawód na A</em> pokazują porażające dane na temat wpływu studiowania i nauczania architektury na dobrostan psychiczny. Czemu sposób przekazywania wiedzy o architekturze przez architektów/tki doprowadza osoby studiujące (ale też przecież nauczające) do stanów dalekich od poczucia wartości, szacunku i prestiżu? Uznaliśmy, że nie można tego zrozumieć, bez udziału i głosu tych osób, które same tego doświadczyły.</p>
Architektura-murator - 2024-05

Prawie 30 lat temu, komentując wyniki ankiety przeprowadzonej wśród redaktorów mass mediów, Zyta Kuszta w naszym miesięczniku pisała, że społeczne zainteresowanie architekturą i znajomość nazwisk jej czołowych przedstawicieli jest beznadziejnie niska. Od tego czasu całe środowisko architektoniczne wykonało tytaniczną wręcz pracę, aby to zmienić. Można nawet powiedzieć, że ostatnie 30 lat to okres wytężonego budowania szacunku – zarówno dla architektury, jak i osób ją tworzących. Wspólnie uczyliśmy się odróżniać dobre obiekty od tych, które wymagają jeszcze nieco pracy. Szacunek musiał się na czymś oprzeć. Wartość architektonicznej pracy zyskiwała wymierne punkty odniesienia. Zawód na A stał się zawodem prestiżowym.
Nie liczyła się jakość pracy, ale wytrzymałość na falę krytyki – pisze dziś jedna z anonimowych osób, studentka architektury. Inna opisuje nieustanny brak szacunku okazywany jej przez swoich wykładowców – architektów. Kolejna zwraca uwagę na niejasność kryteriów oceniania, przez które do dziś nie jest w stanie stwierdzić, czy jej projekty były w istocie dobre, czy może jednak złe.
Badanie i raport Zawód na A pokazują porażające dane na temat wpływu studiowania i nauczania architektury na dobrostan psychiczny. Czemu sposób przekazywania wiedzy o architekturze przez architektów/tki doprowadza osoby studiujące (ale też przecież nauczające) do stanów dalekich od poczucia wartości, szacunku i prestiżu? Uznaliśmy, że nie można tego zrozumieć, bez udziału i głosu tych osób, które same tego doświadczyły.

Spis treści Architektura 05/2024
przegląd

Paradyż Designers prezentuje zwycięzców pierwsze międzynarodowej edycji, a Bal Architektek pisze o książce Ioanny Theocharopoulou.

Co łączy dawne zabudowania Haus der Statistik, mieszczące się 1000 metrów od słynnej wieży telewizyjnej w Berlinie, oraz warszawski kwartał pomiędzy Marriottem i Elektrimem, znajdujący się 800 metrów od Pałacu Kultury i Nauki? Odpowiedzi poszukiwano podczas spotkania zorganizowanego 19 marca w siedzibie Teatru Komuny Warszawa.

opracował Karol Kobos

W tym numerze prezentujemy projekty: Park Wodny w Rzeszowie, Kino Tęcza w Warszawie i koncepcyjny projekt dla „Szpiegowa".

Prezentujemy recenzje książek: „Gościnne występy. Kawałki o projektowaniu" oraz „Długie lata 90. Architektura w Polsce czasów transformacji".

Relacja z Cevisamy - jednej z największych imprez branży ceramicznej

konteksty

Jak trafnie odpowiedzieć na alarmujące dane o kondycji psychicznej w środowisku akademickim architektury? Czy rozpocząć kolejną reformę systemową edukacji? Ponownie przedyskutować stan samej profesji? A może po prostu zacząć od wsłuchania się w opowieści osób, których doświadczenia kryją się za liczbami?

realizacje

W realizacji widać rękę projektantów, którzy od dawna mają do czynienia z warszawską architekturą przełomu XIX oraz XX wieku i dobrze wyczuwają jej niuanse – o najnowszej realizacji pracowni PROART Anna Rostkowska piszą Jerzy S. Majewski, Leszek Wiśniewski [W WYDANIU CYFROWYM WIĘCEJ ZDJĘĆ].

To budynek o wyjątkowo indywidualnej estetyce, który w sposób dosłowny stara się mówić o swym przeznaczeniu, a w sposób nieco ukryty – symbolizować trudną historię i lokalny kontekst kulturowy – o nowej realizacji pracowni Robert Konieczny KWK Promes piszą Justyna Swoszowska i Ryszard Nakonieczny [W WYDANIU CYFROWYM WIĘCEJ ZDJĘĆ I DIAGRAMÓW].

Ten niewielki obiekt bardziej przypomina rzeźbę niż budynek, przy czym prostota geometrii nie przeszkadza w stworzeniu efektownej przestrzeni – pisze Oskar Grąbczewski o najnowszej realizacji pracowni Ligas Architekci [W WYDANIU CYFROWYM WIĘCEJ ZDJĘĆ].

wnętrza

Poddany konserwatorskim zabiegom i uwspółcześniony hotel znów jest jednym z najelegantszych w mieście – jak w czasach, gdy z tutejszego balkonu śpiewał dla łodzian Jan Kiepura – pisze Iwona Ławecka-Marczewska o projekcie wnętrz Grażyny Grzybek, Dariusza Maryszewskiego, Leszka Likusa [W WYDANIU CYFROWYM WIĘCEJ ZDJĘĆ].

O obiektach ceramicznych, które tworzę, myślę całościowo. Są jak rodzina, podobieństwo wszystkich widać na pierwszy rzut oka – mówi projektantka w rozmowie z Anną Żmijewską [W WYDANIU CYFROWYM WIĘCEJ ZDJĘĆ].

teoria i praktyka

Dr Marta E. Urbańska z Architektury Przestrzeni Kulturowych na Wydziale Architektury Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku pisze o widzeniu, rozumieniu i projektowaniu.

warsztat

Aby połączyć widokowo i przestrzennie budynek z istniejącym parkiem, zastosowano m.in. uskokową elewację porośniętą zielenią. Całość dopełniają wysokie drzewa, stanowiące największą wartość działki – pisze Dorota Sibińska o najnowszej realizacji pracowni xystudio [W WYDANIU CYFROWYM WIĘCEJ ZDJĘĆ Z BUDOWY].

technika

O charakterze budynku stanowi głównie jego bryła, choć odpowiednia fasada może nie tylko optycznie zmienić jej proporcje i zharmonizować kolorystykę, lecz także wpłynąć na wnętrze

przybornik

Nowe produkty i specjalistyczne technologie dla architektów

wzornik

Prosto z sufitu, czyli idealne oświetlenie wiszące we wnętrzach mieszkalnych i publicznych

z archiwum

Fragmenty z archiwalnych numerów „A-m" wybrała i komentarzem opatrzyła Ewa P. Porębska.

zawód

Czasem to właśnie konkursy są jedyną szansą dla młodych na otrzymanie zlecenia na większy obiekt – mówi Aleksandrze Czupkiewicz Maria Roj [W WYDANIU CYFROWYM DŁUŻSZY WYWIAD].

Szukasz innych wydań ?

Sprawdź archiwum