Centrum Symulatorów / Szczecin

Aby uniknąć dosłownego nawiązania do historycznej architektury – gmachów z czerwonej cegły z ceramicznymi dachami, wykorzystano beton architektoniczny barwiony w masie na czerwono o chropowatej fakturze [W WYDANIU CYFROWYM WIĘCEJ ZDJĘĆ].
Faza koncepcyjna
Nowy budynek Centrum Symulatorów Promów i Offshore Politechniki Morskiej w Szczecinie powstał w jednej z najbardziej prestiżowych lokalizacji – w zabytkowym i reprezentacyjnym kontekście Wałów Chrobrego – jako rozbudowa historycznego gmachu uczelni. W obiekcie przeznaczonym do prowadzenia zaawansowanych zajęć edukacyjnych z symulacji nawigacyjno-manewrowej i systemów bunkrowania statków docelowo urządzone zostaną miejsca symulatorów promów morskich i offshore: m.in. pomieszczenia dynamicznego pozycjonowania, symulatory siłowni okrętowych, sale do odpraw, pracownie nawigacyjne oraz pokoje dla instruktorów. Głównym założeniem projektu było uzupełnienie istniejącego układu zabudowy poprzez stworzenie spójnego zespołu nowych budynków od strony ulicy Jarowita, na zapleczu istniejącego obiektu. Proces ten został podzielony na etapy, z których pierwszy obejmował przebudowę i rozbudowę istniejącej, modernistycznej sali gimnastycznej, wzniesionej w latach 70. XX wieku według projektu Józefa Pokrzywnickiego (Miastoprojekt Szczecin). Koncepcję dla tego fragmentu przygotowaliśmy w 2021 roku, jednak nie doczekała się ona realizacji. Dwa lata później opracowaliśmy projekt nowego obiektu, sąsiadującego z gmachem sali od strony północnej oraz koncepcję przekształcenia całego terenu wokół budynków, obejmującą reorganizację dróg wewnętrznych, miejsc parkingowych i uporządkowanie zieleni. Uwzględniono w niej również zaplanowaną wcześniej rozbudowę sali gimnastycznej. Wzięliśmy pod uwagę zalecenia Miejskiego Konserwatora Zabytków – holistyczne podejście do zagospodarowania całego kwartału zajmowanego przez uczelnię z uwzględnieniem wartości istniejącej zabudowy, jak również zieleni oraz jakości przestrzeni publicznej.
Nowy budynek umiejscowiono w taki sposób, aby utworzyć plac wejściowy pomiędzy nim a istniejącą salą gimnastyczną. Zaproponowano zieleń niską i nowe nasadzenia w formie niskopiennych drzew ozdobnych oraz elementy małej architektury – betonowe donice z siedziskami i zielenią, co stworzy przyjazną przestrzeń rekreacyjną dla studentów, a także pracowników uczelni. Po realizacji przebudowy i rozbudowy sali gimnastycznej będzie to przestrzeń integrująca oba budynki od strony ulicy Jarowita oraz atrakcyjne wejście do całego kompleksu Politechniki Morskiej.
Istotnym aspektem projektu było harmonijne dopasowanie nowej zabudowy do otoczenia, którego charakter definiują gmachy z czerwonej cegły z ceramicznymi dachami. Jeden z nich, stanowiący bezpośrednie sąsiedztwo Centrum Symulatorów, a należący obecnie do Politechniki Morskiej, zaprojektowali w latach 1911-1912 Karl Hickeldeyn i Heinrich Osterwoldt w duchu manieryzmu północnoeuropejskiego. Budynek charakteryzuje się ceglaną elewacją i atrakcyjnym kamiennym detalem. Nawiązując do kolorów i faktur dominujących w otoczeniu, zdecydowaliśmy się na wykorzystanie betonu architektonicznego barwionego w masie na czerwono o chropowatej fakturze z widocznym kruszywem. Pozwoliło to uniknąć dosłownego nawiązania do historycznej architektury poprzez rezygnację z cegły przy jednoczesnym zharmonizowaniu nowego ze starym.
Wysokość Centrum Symulatorów i Offshore dostosowana została do wysokości sąsiedniego budynku, dzięki czemu oba obiekty tworzą symboliczne „obramowanie” placu wejściowego. Powstała prosta bryła, która nie konkuruje formą z historycznym, reprezentacyjnym zespołem gmachów politechniki. Kubiczny kształt o jednorodnych fasadach artykułowany jest rytmem zróżnicowanych otworów okiennych i betonowych „żyletek”. Forma podąża za funkcją, a kompozycja elewacji stanowi jej odzwierciedlenie. Nieprzezierna, pozbawiona otworów okiennych, górna kondygnacja skrywa największe pomieszczenie w budynku przeznaczone pod montaż symulatora mostka kapitańskiego.
Elewacje zaprojektowano z powtarzalnych prefabrykatów betonowych barwionych w masie na kolor zbliżony do odcienia cegły, z której wykonany jest budynek główny Politechniki Morskiej. Minimalizacja typów elementów oraz ich powtarzalność miały ograniczyć koszty i przyspieszyć proces produkcji przy jednoczesnym zachowaniu jakości formy architektonicznej. Kompozycję elewacji tworzą poziome rygle oddzielające poszczególne kondygnacje oraz powtarzalne, pionowe elementy, które zestawiono w zróżnicowanym rytmie i konfiguracji. Cała fasada oparta jest na module podzielnym przez dwa. Największy otwór okienny dzieli się na dwa mniejsze, a mniejszy – po podziale przechodzi w nieprzezierną płaszczyznę tła. Istotne dla zachowania strukturalnego, estetycznego charakteru formy było zastosowanie przeszkleń wypełniających całe kwatery pomiędzy poziomymi ryglami. Ze względów pożarowych oznaczało to konieczność wprowadzenia pasów międzyokiennych, które zamaskowane zostały szklaną płaszczyzną o mlecznym odcieniu.
Budynek zaprojektowaliśmy na regularnej siatce konstrukcyjnej 6,21 x 6,21 m. Z uwagi na krótki termin realizacji w projekcie koncepcyjnym zaproponowaliśmy technologię prefabrykowaną z elewacjami z płyt warstwowych. Ściany konstrukcyjne miały być wykonane z prefabrykatów żelbetowych w układzie mieszanym: wewnętrzne – jednowarstwowe oraz zewnętrzne – trzywarstwowe z termoizolacją z wełny mineralnej. Klatka schodowa również miała być z prefabrykatów żelbetowych, a szyb dźwigu osobowego w konstrukcji żelbetowej monolitycznej. Budynek jest niepodpiwniczony, posadowiony na ławach fundamentowych wylewanych na placu budowy. Łącznik pomiędzy nowo projektowaną a historyczną częścią zaproponowaliśmy, jako kratownicę stalową bez wprowadzania dodatkowych podpór. Spina on poziom +1 nowego budynku z parterem gmachu głównego
Wewnątrz zaplanowano dwukondygnacyjny hol z wejściem głównym od strony placu. Wszystkie piętra połączono za pomocą wydzielonej klatki schodowej. Żeby ograniczyć koszty realizacji oraz podkreślić industrialny charakter, ściany i sufity zostały nieotynkowane. Świadomie zrezygnowano również z sufitów podwieszanych w celu wyeksponowania instalacji wentylacji, klimatyzacji i okablowania, które upodabniają przestrzenie budynku do pomieszczeń technicznych na statkach. Przewody wentylacyjne, a także oprawy oświetleniowe kolorystycznie ujednolicono z pomalowanymi na czarno sufitami. Posadzki zaprojektowano z lastriko lub w wersji budżetowej z wysokojakościowych wykładzin obiektowych. Na dachu przewidziano obniżoną i osłoniętą ścianami attykowymi przestrzeń pod montaż urządzeń technicznych, aby wyeliminować konieczność ich ekspozycji na przedpolu gmachu historycznego.