Architektoniczne życie po życiu, czyli wyzwania adaptacji

2025-11-24 10:43 Teksty: Artur Celiński, Piotr Grochowski, Dorota Sibińska
1 | Thoravej 29 to najzwyklejszy budynek dawnej fabryki z lat 60. XX wieku
Autor: Hampus Berndtson 1 | Thoravej 29 to najzwyklejszy budynek dawnej fabryki z lat 60. XX wieku

Nie wystarczy tylko chcieć. Adaptacja wciąż uchodzi za gest dobrej woli, a wyburzanie – za logiczny wybór. Jak odwrócić ten sposób myślenia i przełamać wieloletnie nawyki inwestorów, architektów i wykonawców? Jaką rolę musi przyjąć w tym procesie architekt? Które argumenty naprawdę działają? Na jakie wyzwania trzeba być gotowym i co możemy zyskać, jeśli damy budynkom drugie życie?

Oskar Grąbczewski wiedział, że za dodatkową pracę związaną z zachowaniem wnętrz kamienicy przy ulicy Mariackiej w Katowicach jego pracownia nie dostanie dodatkowych pieniędzy. Pierwotny zamysł inwestora zakładał wyburzenie wszystkiego poza fasadą – tak miało być prościej i taniej, w końcu chodziło o budowę TBS-u. Zespół OVO Grąbczewscy uparł się jednak, przekonał sąd konkursowy do swojej koncepcji, choć do realizacji dołożył znacznie więcej czasu i poniósł dodatkowy koszt. Bo inwestor oszacował budżet dla opcji z wyburzeniem.Tymczasem adaptacje istniejących budynków niemal zawsze oznaczają dużo więcej pracy.

Piotr Grochowski na własnym przykładzie pokazuje, że chcąc zachować jak najwięcej treści istniejącego obiektu, trzeba być stale na budowie. Nadzór autorski staje się w istocie formą opieki nad wykonawcami i procesem budowy. Architekt, który chce naprawdę uratować budynek, nie może być tylko autorem projektu. Musi być jego opiekunem – obecnym od pierwszego dnia rozbiórki po ostatnie sprzątanie placu – podkreśla.

W Polsce wciąż zmagamy się ze zbyt niskimi stawkami za projektowanie. Trudno sobie wyobrazić, co się stanie, gdy zaczniemy mówić o tym, że także opieka powinna być sensownie wynagradzana. Jest jednak o co zabiegać. Przykład kopenhaskiego Thoravej 29 pokazuje, jaki efekt można osiągnąć, gdy projektanci i inwestorzy są świadomi wspólnego celu i tworzą warunki sprzyjające eksperymentowi. W jakim polskim przypadku architekt mógłby przez półtora roku prowadzić dogłębną analizę istniejącej struktury – niewielkiego przecież budynku? Czy polskiego inwestora, poza świetnymi wskaźnikami śladu ekologicznego, przekonałby fakt, że finalny koszt zakupu i adaptacji jest niższy niż budowa porównywalnego obiektu od nowa?

I w tym kontekście warto przeczytać artykuł Doroty Sibińskiej o szkolnych tysiąclatkach. Wkrótce trzeba będzie się zastanowić, jak dać im drugie życie. Czy będziemy w stanie stworzyć systemowe rozwiązanie do ich adaptacji, czy – jak dotąd – łatwiej zracjonalizujemy ich wyburzenie?

Artur Celiński

Spis treści Architektura 12/2025
przegląd

Rekomendujemy najciekawsze wystawy: „A może coś innego? Współczesność na Wawelu", „Retrowersje. Nowe, całkiem stare szczecińskie Podzamcze", „Kolekcje. Bycie pośród rzeczy" oraz „Odrażający, brudny, zły".

Organizatorzy tegorocznej OSSY skoncentrowali się na haśle Prognozy, które otworzyło przestrzeń do dialogu i refleksji nad możliwymi scenariuszami rozwoju polskich miast i miasteczek oraz ich miejscem na mapie kraju. Bal Architektek pisze o 7. edycji Triennale Architektury w Lizbonie, której tematem przewodnim był ciężar i pytanie o wagę.

Uczestniczyliśmy w konferencji Gion A. Caminada i architektura miejsca, podczas której architekt opowiedział o swoich sposobach projektowania, przebiegu procesu twórczego oraz podzielił się refleksjami wykraczającymi poza samą architekturę.

O polskich nominacjach do Nagrody Unii Europejskiej w dziedzinie architektury współczesnej im. Miesa van der Rohe piszą Maciej Siuda i Hubert Trammer. Czy mówią jednym głosem?

Seniorzy niezauważani przez lata stanęli w centrum uwagi - Dorota Sibińska przygląda się zjawisku starzenia się i miejsca osób starszych w życiu miasta.

Czy fotografia może być neutralna? Czy jesteśmy w stanie dobrze pokazać na zdjęciach architekturę? Jak uchwycić coś, co jest w zasadzie niemożliwe, a przynajmniej bardzo trudne, do uchwycenia – czyli życie w architekturze? Na te, i inne pytania szukaliśmy odpowiedzi podczas dyskusji poświęconej fotografii architektonicznej w niedawno otwartym Centrum Aktywności Międzypokoleniowej

konteksty

Nie wystarczy tylko chcieć. Adaptacja wciąż uchodzi za gest dobrej woli, a wyburzanie – za logiczny wybór. Jak odwrócić ten sposób myślenia i przełamać wieloletnie nawyki inwestorów, architektów i wykonawców? Jaką rolę musi przyjąć w tym procesie architekt? Które argumenty naprawdę działają? Na jakie wyzwania trzeba być gotowym i co możemy zyskać, jeśli damy budynkom drugie życie?

realizacje

Nie jest to wyłącznie kolejny obiekt dydaktyczny, lecz także przestrzeń o ambicjach urbanistycznych, porządkująca kampus oraz integrująca go z miastem i mieszkańcami.

Zamiast skonstruowanego z roślin miejskiego salonu jest tu wspomagany, ale rzeczywisty, przyrodniczy proces, natura w jej autentycznym oddziaływaniu [W WYDANIU CYFROWYM WIĘCEJ ZDJĘĆ].

Siłą tego projektu jest to, że z wytycznych i przepisów powstała wyjątkowa architektura, która rozmawia z naturą, zamiast jej się przeciwstawiać [W WYDANIU CYFROWYM WIĘCEJ ZDJĘĆ].

wnętrza

Nasycone barwami i wspomnieniami wnętrze nabrało charakteru teatralnej scenografii niczym z filmowych kadrów.

dizajn na zawsze

Myślę i działam wielopłaszczyznowo.Fascynuje mnie konstrukcja. Forma jest narzędziem ekspresji tej fascynacji i badań nad stabilizacją [W WYDANIU CYFROWYM WIĘCEJ ZDJĘĆ].

warsztat

Nowy park na Ursynowie to pierwszy od lat 70. projekt przestrzeni zielonej w stolicy o takiej skali, który powstał od zera. Dodatkowym utrudnieniem był fakt, że duża jego część znajduje się na stropie tunelu autostrady [W WYDANIU CYFROWYM WIĘCEJ ZDJĘĆ].

przybornik

Nowe produkty i specjalistyczne technologie dla architektów.

wzornik

Nieoczywiste projekty oświetlenia, czyli oprawy, które zmieniają nasze wnętrza.

zawód architekt

Może nie jestem architektem praktykującym, ale wierzącym – już tak - mówi w rozmowie z Łukaszem Wojciechowskim Grzegorz Piątek.

Szukasz innych wydań ?

Sprawdź archiwum