Restauracja Opasły Tom w Warszawie

2019-06-14 13:21 Tekst: Adam Orlewicz Zdjęcia: PION Studio Basia Kuligowska, Przemysław Nieciecki / BUCK.STUDIO
Restauracja proj. BUCK.STUDIO
Autor: PION Studio Basia Kuligowska, Przemysław Nieciecki / BUCK.STUDIO 2 | Efektowna piwnica winna ze strefą chłodniczą za przeszkleniem. Wyposażenie stanowią krzesła i hokery NOPP zaprojektowane dla firmy Fameg przez Buck.Studio

Architekci nawiązali do dobrych tradycji polskiego rzemiosła i architektury wnętrz z PRL-u. zaaranżowaną przez nich przestrzeń charakteryzuje elegancka surowość proporcji kontrastująca z wyrafinowaniem detalu

Opasły Tom to restauracja, która istniała w Warszawie od 2010 roku w sąsiedztwie siedziby Państwowego Instytutu Wydawniczego. Otwarta w ubiegłym roku w nowym miejscu przy ulicy Wierzbowej znalazła się pod tym samym adresem, pod którym przed wojną mieściła się legendarna warszawska Oaza – restauracja, kawiarnia, bar amerykański i dansing. Po starych salach ślad zatarła wojna i całkowicie odmienna powojenna odbudowa. W obecnym układzie rozlokowanych na dwóch piętrach wnętrz postanowiono pomieścić sale o kilku funkcjach, choć teraz już bez dansingu. Aby miejsce dopasować do współczesnych wymogów restauracji, w której tętni życie - praca kucharzy i obsługi jest widoczna i może towarzyszyć klientom podczas oczekiwania na posiłek, architekci postanowili przenieść kuchnię na poziom dolny. W ten sposób na parterze na wprost od wejścia zyskali salę koktajlową zwaną czytelnią, którą połączyli bezpośrednio z barem. Wysoka i dość wąska parterowa sala restauracyjna, z dużymi witrynami otwiera się na plac Teatralny. Na tym samym poziomie znajduje się mały pokoik z historyzującymi akcentami o nazwie Oaza, który ma przywoływać pamięć przedwojennego kompleksu gastronomicznego o tej samej nazwie. Podziemie to z kolei układ kilku niższych pomieszczeń. Jedno z nich sąsiaduje z piwniczką winną w przeszklonej strefie chłodniczej, a największa z sal jest połączona z półotwartą kuchnią. Wszystkie sale o zróżnicowanych gabarytach, wielkościach i klimatach wynikających z funkcji mają wspólną oprawę w charakterystycznym stylu, jaki Buck.Studio wypracowało już w kilku swoich realizacjach.

Szukasz innych wydań ?

Sprawdź archiwum