Bar mleczny Grażyny

2025-10-28 12:47 Tekst: Iwona Ławecka-Marczewska, opracowanie: Anna Żmijewska, zdjęcia: Maja Bułkowska
1 | Bar Grażyny to kolejny lokal Kamila Hagemajera, inwestora znanego m.in. z sukcesu sieci Mleczarnia
Autor: Maja Bukowska 1 | Bar Grażyny to kolejny lokal Kamila Hagemajera, inwestora znanego m.in. z sukcesu sieci Mleczarnia

Lokal na Mokotowie to swego rodzaju laboratorium idei, w którym zderzyły się: fenomen kulturowy, historia miejsca, odwaga architektów i inwestora oraz kreatywność artysty [W WYDANIU CYFROWYM WIĘCEJ ZDJĘĆ].

Kiedy myślę bar mleczny, przed oczyma mam lokal u zbiegu ulic Ząbkowskiej i Targowej na warszawskiej Pradze. Eksponowana w nim „instalacja” nawiązuje do kadrów z Misia – łyżki połączone łańcuchem, przyśrubowana do stołu metalowa miska, manekin ubrany jak kucharka w nylonowy fartuch i czepek. Widzę też bar Prasowy, ze starych czasów, w którym nagrywano słynną scenę z filmu Stanisława Barei. Moje wspomnienia kłócą się z wyglądem współcześnie powstających dizajnerskich lokali. Nowy Prasowy, a także Gdański zawdzięczają nowoczesny wystrój Mikołajowi Wojciechowskiemu (Sojka&Wojciechowski), który obecnie wraz z Maciejem Graneckim i Maciejem Kuratczykiem współtworzy studio Public. To właśnie temu zespołowi inwestor Kamil Hagemajer, znany z sukcesu sieci Mleczarnia, powierzył projekt Baru Grażyny. Kiedy Kamil przyszedł z pomysłem na kolejny lokal, chciał pójść krok dalej – wspomina Mikołaj Wojciechowski. Krok okazał się milowy. Projektanci postanowili zrealizować projekt w duchu zrównoważonego rozwoju, wykorzystując materiały wtórne. Nie każdy inwestor by się na to zgodził. Pierwsze skojarzenie: śmietnik z odzysku. My chcieliśmy udowodnić, że bar może wyglądać estetycznie, nowocześnie, a przy tym mieć wymiar ekologiczny – dodaje architekt. Inwestor nie dość, że przystał na śmiałą koncepcję, to jeszcze dał projektantom wolną rękę.

W Prasowym przy ulicy Marszałkowskiej architekci stworzyli monumentalną ścianę z literami inspirowaną dawnym sposobem eksponowania menu. Prasowy był punktem odniesienia, ale w Barze Grażyny chcieliśmy wykreować coś jeszcze odważniejszego. To miejsce wymagało nowej jakości – stwierdza projektant. Inspiracją okazały się podróże do Skandynawii i książka Filipa Springera Szara godzina. Czas na nową architekturę. Autor zastanawia się w niej m.in. nad tym: Czy powinniśmy jeszcze w ogóle budować? Jaką przyszłość projektują dla nas współcześni architekci? Jakie miejsce w tym procesie powinno zajmować środowisko? Architekci ze studia Public wzięli pod rozwagę postulat Springera, by zamiast budować nowe obiekty, nauczyć się przetwarzać już istniejące. Myśl autora Szarej godziny trafiła na podatny grunt. Pomyśleliśmy: skoro wszyscy mówią o zrównoważonej architekturze, dlaczego nie przenieść tej dyskusji na obszar projektowania wnętrz? – wyjaśnia Mikołaj Wojciechowski.

Lokal, w którym powstał Bar Grażyny, zajmował wcześniej sklep obuwniczy. Po zdjęciu starych sufitów wnętrze ponownie stało się wysokie na pięć metrów, a skucie pokrywających posadzkę płytek z lat 90. XX wieku odsłoniło przedwojenną biało-czarną mozaikę. Szczęśliwy traf. Pod spodem znaleźliśmy coś lepszego, niż moglibyśmy kupić. To samograj. Każdy chciałby dokonać takiego odkrycia – wspomina Wojciechowski. A odkute, surowe ceglane ściany przedwojennej kamienicy zostały jedynie zaimpregnowane, dla podkreślenia koloru.

Spis treści Architektura 11/2025
przegląd

Rekomendujemy najciekawsze wydarzenia: konferencje „Forum Dostępności" i „Nowe narracje architektury" oraz wystawy „Starsze miasto" i „Brâncuși. Rzeźbienie światłem".

Za nami spotkanie w Tarnowie, w ramach Europejskich Dni Dziedzictwa i konkursu ŻYCIE W ARCHITEKTURZE, podczas którego rozmawiano o przyszłości ikonicznych budynków w tym mieście - Domu Książków oraz dworcu w Mościcach.

Piszemy, jakie tematy poruszano podczas konferencji Architekt, rynek, biznes, której 2. edycja odbyła się w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku pod hasłem: Jestem architektem, jestem liderem procesu inwestycyjnego, jestem głównym projektantem.

Za nami Biennale Architektury w Kopenhadze, na którym stawiano mało wygodne pytania o redukcję potrzeb w architekturze, urbanistyce i budownictwie. Czy jesteśmy w stanie zrezygnować z komfortu życia, do jakiego się przyzwyczailiśmy, aby oszczędzić zasoby planety?

Jakie trendy panują na archimprezach? Czy architekci lubią wyróżniać się swoim strojem czy wolą wtapiać w tłum? Dorota Sibińska, z równym uwielbieniem co architekturę, analizuje kreacje kolegów z branży.

Piszemy o tegorocznej edycji festiwalu Kinomural we Wrocławiu, gdzie architektura odegrała rolę nie tylko tła, lecz także aktywnego medium. Bal Architektek przybliża projekty, które ich zdaniem wyróżniały się na Placemaking Week Europe - wydarzeniu poświęconemu tworzeniu przyjaznych, dostępnych i dobrze zaprojektowanych przestrzeni publicznych.

Piszemy o Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach, największym w Europie Środkowo-Wschodniej wydarzeniu poświęconym zrównoważonemu rozwojowi transportu. Kogo gościliśmy i jakie tematy poruszaliśmy w naszym redakcyjnym studiu?

Za nami Festiwal Filmów o Mieście i Architekturze, będący również przestrzenią do dyskusji dla urbanistów, architektów, aktywistów i mieszkańców. O czym rozmawiano podczas 13. edycji MIASTOmovie?

Piszemy o pierwszej edycji Biennale Architektury w Kopenhadze, której hasło Slow Down zachęca do refleksji nad tempem życia i projektowania.

konteksty

Nie ma w Polsce drugiego miejsca, które tak wyraziście pokazuje, jak uwikłania prawne, gospodarcze i społeczne wpływają na kształtowanie się miasta. Śmierć i życie największej polskiej dzielnicy biurowej to fascynująca opowieść o tym, jak niegdysiejsza dzielnica-mem próbuje dziś stać się realizacją ideału miejskiego życia.

realizacje

Budynek jest dowodem na to, że dobra architektura może zrodzić się z ograniczeń.

Projekt termomodernizacji był punktem wyjścia do stworzenia nowoczesnej oraz inkluzywnej przestrzeni edukacyjnej, która angażuje i wspiera rozwój [W WYDANIU CYFROWYM WIĘCEJ ZDJĘĆ].

Realizacja ma dwa oblicza. Od strony ulicy budynek przybrał reprezentacyjny charakter, zaś podwórze wypełnia bujna zieleń, zachęcająca do odpoczynku [W WYDANIU CYFROWYM WIĘCEJ ZDJĘĆ].

wnętrza

Lokal na Mokotowie to swego rodzaju laboratorium idei, w którym zderzyły się: fenomen kulturowy, historia miejsca, odwaga architektów i inwestora oraz kreatywność artysty [W WYDANIU CYFROWYM WIĘCEJ ZDJĘĆ].

dizajn na zawsze

Projektuję z poczucia niezgody na rzeczywistość, w której funkcjonujemy – na to, jakimi przedmiotami się otaczamy i w jakiej kondycji znajduje się nasza kultura [W WYDANIU CYFROWYM WIĘCEJ ZDJĘĆ].

warsztat

Habitat 19 to pierwszy w Polsce budynek mieszkalny zbudowany w technologii CLT. Jego kształt stanowi reinterpretację miejskiego bloku – łączy zalety domu jednorodzinnego oraz mieszkań zlokalizowanych w centrum [W WYDANIU CYFROWYM WIĘCEJ ZDJĘĆ].

przybornik

Nowe produkty i specjalistyczne technologie dla architektów.

wzornik

Detal ma znaczenie! Faktura, kolor, precyzja, czyli wszystko, co sprawia, że produkt staje się idealny.

zawód architekt

Projektujemy abstrakcyjnie, nie podając gotowych odpowiedzi, aby nakłonić dzieci do myślenia i kreatywności.

Szukasz innych wydań ?

Sprawdź archiwum